Korzystanie z e-papierosów w zamkniętych pomieszczeniach
Korzystanie z e-papierosów w zamkniętych pomieszczeniach
Pomimo faktu, że e-papierosy zagościły już na dobre w naszym otoczeniu, wciąż wielu z nas nie ma pojęcia, gdzie można, a gdzie nie można ich używać. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że jeszcze do niedawna używanie e-papierosów nie było w żaden sposób definiowane prawnie. Te czasy już jednak minęły i bezproblemowo można wskazać podstawy prawne zakazu e-palenia w niektórych miejscach. Jak wygląda kwestia używania nowoczesnych wyrobów tytoniowych w zamkniętych pomieszczeniach i gdzie możemy sobie na to pozwolić, nie narażając się na mandat? Zapraszamy do lektury poniższego artykułu, gdzie rozwiejemy nieco związane z tym wątpliwości.
Specyfika e-papierosów – jak wygląda kwestia biernego palenia?
Zanim przejdziemy do kwestii prawnych, zastanówmy się, jak wygląda sytuacja osób, które będą znajdowały się w jednym pomieszczeniu z użytkownikiem e-papierosa. Pomimo tego, że te urządzenia zostały opracowane z myślą o redukcji potencjalnych szkód związanych z tradycyjnym paleniem wyrobów tytoniowych, nie oznacza to, że są zupełnie neutralne dla zdrowia. W dalszym ciągu zawierają one nikotynę, która jest potencjalnie niebezpieczną i mocno uzależniającą substancją. To właśnie nikotyna stała się jednym z obiektów badań przeprowadzonych przez naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, którzy postanowili przeanalizować wpływ biernego e-palenia na zdrowie. Okazało się, że stężenie nikotyny w pomieszczeniu, gdzie były używane e-papierosy, była dziesięć razy niższa niż w analogicznej sytuacji, przy używaniu klasycznych papierosów [1].
Profesor Andrzej Sobczak, odpowiedzialny za przeprowadzenie powyżej opisanych badań, stwierdził, że nikotyna w powietrzu powstała w wyniku używania e-papierosów nie stanowi zagrożenia dla dorosłej osoby [2]. Jak więc widać, e-papierosy to również sposób na redukcję szkód związanych z biernym paleniem. Ta informacja nie stanowi jednak zweryfikowanej opinii medycznej i do postawienia takiej konieczny jest jeszcze szereg różnych badań. Nawet jeśli tak jest, zawsze należy pamiętać, że używanie produktów tytoniowych, niezależnie czy tych tradycyjnych, czy nowoczesnych, wiąże się z ryzykiem dla zdrowia i nie jest zalecane.
Zastanówmy się teraz, jak wygląda kwestia prawna związana z użytkowaniem e-papierosów w zamkniętych pomieszczeniach.
E-papierosy a zamknięte pomieszczenia
Z racji tego, że e-papierosy są stosunkowo nowe na rynku, do 2016 roku nie istniały przepisy, gdzie można, a gdzie nie można ich było używać. Zmieniła to Ustawa z 22 lipca 2016 roku o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych [3]. Od tego momentu została wyraźnie wyznaczona lista miejsc, gdzie używanie e-papierosów czy innych nowoczesnych wyrobów tytoniowych, takich jak podgrzewacze do tytoniu, zostało zakazane w niektórych miejscach.
W praktyce można powiedzieć, że używanie e-papierosów jest zabronione wszędzie tam, gdzie zabronione jest klasyczne palenie wyrobów tytoniowych. Jakie poszczególne miejsca uwzględnia wyżej wymieniona ustawa? Są to:
- placówki, gdzie świadczone są usługi zdrowotne, typu szpitale czy przychodnie;
- placówki oświaty;
- lokale gastronomiczne;
- lokale rozrywkowe;
- ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci;
- obiekty komunikacji publicznej;
- przystanki komunikacji publicznej;
- pomieszczenia zakładów pracy;
- inne pomieszczenia użytku publicznego.
Pełną listę obiektów objętych zakazem używania wyrobów tytoniowych możemy znaleźć w ustawie. Znajdziemy tam też wyjątki od tej reguły – artykuł 5a przewiduje kilka miejsc, gdzie osoba odpowiedzialna za obiekt może wyznaczyć określone pomieszczenia, które będą służyły paleniu wyrobów tytoniowych. Są to między innymi:
- uczelnie;
- hotele;
- domy pomocy społecznej i domy spokojnej starości;
- pomieszczenia zakładu pracy;
- lokale gastronomiczne.
Galerie handlowe, balkony... Gdzie w praktyce można użyć e-papierosa?
Jak widać, lista obiektów z zakazem używania wyrobów tytoniowych jest dosyć szeroka, podobnie jak lista ustępstw od tego zakazu i możliwości wytypowania specjalnych pomieszczeń, gdzie zgodnie z prawem będziemy mogli użyć e-papierosa. W praktyce oznacza to, że niezależnie czy znajdujemy się na otwartej przestrzeni, czy nie, zakaz używania e-papierosów obowiązuje w szeroko rozumianych miejscach publicznych, co zostało uwzględnione w Ustawie z 22 lipca 2016 roku w zapisie dotyczącym „innych pomieszczeń użytku publicznego”. Dodatkowo warto także nadmienić, że ustawodawca zostawił otwartą furtkę dla władz gminy, które mogą wytyczyć dodatkowe miejsca objęte zakazem.
Jak to wszystko wygląda w praktyce? Użytkownicy e-papierosów muszą stosować się do zakazu i używać swoich urządzeń w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach, typu palarnie. Jeśli znajdujemy się choćby w galerii handlowej, nie możemy użyć e-papierosa w myśl zakazu ich używania w „innych pomieszczeniach użytku publicznego”, nawet jeśli znajdujemy się na balkonie – w dalszym ciągu pozostaje on częścią galerii handlowej. Wyjątek stanowi tutaj sytuacja, w której władza galerii wyznaczy ów balkon jako palarnię.
Na sam koniec pamiętajmy o jednym – niezależnie czy w danym miejscu można, czy nie można prawnie korzystać z e-papierosa, pamiętajmy o wymogach kultury osobistej. Fakt, że e-papierosy nie produkują dymu, nie zmienia tego, że osobie postronnej może przeszkadzać ich używanie. Pamiętajmy więc o tym i nie używajmy naszych elektronicznych papierosów w miejscach, gdzie komuś mogłoby się to nie spodobać. Powyższy tekst nie jest także poradą prawną, więc to, gdzie możemy używać e-papierosa, a gdzie nie, powinno zostać uprzednio zweryfikowane przez użytkownika, zanim podejmie on decyzję.
[1] https://tobaccocontrol.bmj.com/content/23/2/133?
[3] https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20160001331/O/D20161331.pdf